Dzisiaj rano wszyscy wstali
wcześnie, choć było to bardzo trudne. Jacek z Boguszem poszli
dokować prom o nazwie Constelation na 2100 pasażerów. Natalia w tym czasie
zaczęła sprzątać domki których było dzisiaj tylko 9. Po
zacumowaniu promu Jacek z Boguszem cali przemoczeni przyszli się
wygrzać i zjeść śniadanie razem z Natalią. Później Bogusz
poszedł na wycieczkę w stronę Lom gdzie zamiast pracy zobaczył
piękne widoki. Gdy Bogusza nie było na oczach Jacka i Natalii
rozegrał się pokaz umiejętności skoków do wody w wykonaniu foki.
Obiadokolacja była wykonana przez hotelowego szefa kuchni Freda, a
zjedzona przez nas na świeżym powietrzu. Zwieńczeniem posiłku był
deser w postaci pudingu, galaretki oraz owoców leśnych. Kończymy
dzień kubkiem gorącej herbaty oraz filmem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz