Dzień świra, mamy maraton w pracy, w dodatku pzypływa potężny prom Queen Elizabeth, któray cumuje przy ruchomym molo. Ze statku wysypują się tłumy turystów, które zalewają całe Skjolden. Natomiast wieczorem w hotelu impreza na zakończenie biegu- maratonu, który odbywa się w pobliskich górach i ma wytyczoną mete w Skjolden.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz