wtorek, 14 sierpnia 2012

07.08.2012

Wkońcu po długim czasie dotarła do nas paczka z częściami do ogórka. Jacek odrazu zabrał się za wymianę tłumika i koła pasowego. Byliśmy zmuszeni kupić inny wydech ponieważ wstrzymano produkcję tłumika który mieliśmy do tej pory. Ale okazało się że zastępczy nie pasuje i trzeba go przerobić ponieważ przeszkadza belka podwieszenia śilnika. Kilka niezbędnych zmian kształtu za pomocą młotka i udało się - czas na przejażdzkę. Auto gubi trochę oleju ale jest zdecydowanie lepiej i przedewszystkim ciszej.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz